Rzecznik Klubu Parlamentarnego PiS musie sie opanowac i nie dać się wciągać w zbędne gadki.
Kiedy jest konferencja o Lasach Państwowych nie może pan odpowiadac na pytania nie związane z tematem.
Paniusia z telewizji odwraca uwagę a Pan to łyka i z grzeczności udziela odpowiedzi.
W podobnej sytuacji tuskowy syn pytany o wyrzucenie schetynowego odpowiedział reporterowi że konferencja jest na inny temat. A Pan dyskutuje z dziennąkarką na temat kluzikowców.
Więcej asertywności może jakieś szkolenie?